• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

ThreeWitches

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Dotoczyłam się po Świętach

Wstałam dzisiaj razem z K., o 5.00, żeby mu potowarzyszyć przy śniadaniu. Teraz , co prawda, więcej siedzi w domu, ale ogólnie głupio mi czasami, że się zrywa tak wcześnie, skoro świt, podczas gdy ja gniję w najlepsze. Dzięki mojej dzisiejszej pobudce zyskałam satysfakcję, że jemu było miło, a dodatkowo w nagrodę mogłam podziwiać piękny wschód słońca. Naprawdę przepiękny! I znów te ptaki.. Jeszcze ciemno było, gdy zawlokłam się do kuchni a już jeden tak przepięknie śpiewał. Ptaszku, nie chciałeś sobie pognić trochę?

Zaczynam tracić poczucie czasu, rytm życia (chyba u wszystkich) został zaburzony. Najlepiej dziś wysłałabym dziecko już do szkoły! Odświeżam co chwilę platformę z e-lekcjami, a tu nic! I coś mi nie grało, z pomocą przyszła rozpiska, kalendarz na rok szkolny. Okazało się, że dzieciarnia wolne ma do 14 kwietnia włącznie. Jeszcze  dziś młodej się upiekło ;) Zastanawiam się, czy w innych okolicznościach faktycznie wysłałabym ją o 8 z tornistrem i drugim śniadaniem do zamkniętej na 10 spustów szkoły! Brawo ja!

Uwielbiam oglądać, zbierać, opisywać i porównywać stare zdjęcia naszego miasta! Nie mogę wyjść z podziwu , jakie kiedyś było piękne! Teraz też jest, ale już na inny sposób. To jakiś rodzaj sentymentu chyba, chociaż naocznie nigdy tego nie doświadczyłam. Lubię podziwiać, jak się zmieniało, a współcześnie przywoływać w wyobraźni dawne kształty, budowle i zwykłą codzienność. Najbardziej ujmujące są zdjęcia z uchwyconym życiem. Dostojna para maszerująca pod rękę na ulicy Mostowej, rodzina na spacerze w jednym z wielu parków, mieszkańcy przed swoją kamienicą przywiedzieni ciekawością na widok osobliwego wówczas fotografa. Albo samotna bryczka na ulicy z „kocimi łbami”, gdzie dziś ani na chwilę nie ustaje warkot silników samochodów i terkot tramwajów. Wierzę, że te historie ciągle gdzieś żyją w tych murach i , coraz rzadziej spotykanym, bruku. Nie twierdzę, że wtedy życie było lepsze i piękniejsze. Było cały czas takie samo. Były choroby, bieda i niewygody. Jednak jest w tych obrazach jakaś magia,  taki nieuchwytny spokój. Postaci zupełnie nieświadome, że właśnie zostają uwiecznione na zawsze  i kiedyś wywołają w takim Donersie lawinę odczuć. Teraz fotografia jest na wyciągnięcie reki i zarówno wrażenia jak i samo jej znaczenie jest zupełnie inne.
Dorzucam kilka (z OGROMNYM  trudem) wybranych zdjęć. Mam nadzieję, że uda się Wam też to uchwycić :)

    


                           





To mała zagadka: jaka to jest ulica? Podpowiem, że przemierzona przez Was już w milionach kilometrów!




I moja ulubiona ciekawostka :P (bo takowe też zbieram!) (Żeby nie było! Nie mam żadnych zapędów antysemickich, po prostu rozbraja mnie sama forma i standardy dziennikarstwa 100 lat temu ;) dziś - nie do pomyślenia!)



Doners

14 kwietnia 2020   Komentarze (2)
Doners
23 kwietnia 2020 o 22:58
Monik! To zdjęcie-zagadka, to Grunwaldzka! Także super, do trzech razy sztuka! Wolę spiewające ptaszki od tych gnijących ostatecznie ;) Co do zdjęć, są ich zyliony, jesli ja bym Ci miała podsyłać ciekawe, to .. trochę by zajęło! Także podesłalam Ci linka do jednej ze stron na fejsie
trzydziewice
18 kwietnia 2020 o 07:41
'Ptaszku, nie chcesz pognic troche?..'.. :) :) :) Donerse, chce powiedziec, ze ptaszki zwykle gnija jak je koty dorwa. Ale to wtedy juz gnija jakby tak na zawsze... Zdjecia bydgoskie piekne, czy to jest ulica Mostowa? albo Dworcowa? Jeszcze myslala, o Grunwaldzkiej ale to juz moj trzeci strzal i ostatnie zycie wiec nie wiem... Zostaje mi jeszcze telefon do Przyjaciela, ale Karolson nie bedzie wiedzial zapewne ona to bardziej obczaja ulice Czartoryskiego i Focha, oraz Kanal Bydgoski w kierunku Wiatraka... Moze jakis komentarz? Co do K.to ja go rozumiem, ja zwykle tez sie zrywam jak oszalala skoro swit - jakies to takie jest ozywcze i tworcze... i ta cisza z rana... jestem z Wami na tym balkonie Donersie! Z tym gnijacym ptaszkiem do towarzystwa! :)

Dodaj komentarz

Trzydziewice | Blogi